Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zapach miłości

Dla tej jedynej ...

Czas...
bezkształtny... bezosobowy... bezsensowny...
przeciskam się przez dni wyciekające z kalendarza
pełne skowytu odartego z nadziei serca
tunel codziennych czynności ciemny i pusty
i pytanie po co to wszystko?
i tylko jedyna odpowiedź
i tylko jedyny powód
Gabryś

uwielbiam Go
jest taki cudowny
daje mi tyle miłości jakby czuł
a l e c z e m u t o n i e w y s t a r c z a?
czemu serce dalej wysycha?
czemu wokół tak ciemno?

wysłałem test
śmiech mnie ogarnął
głupota czy naiwność
sieć bezpiecznie przyjęła
ożyła śmieszna ciekawość
ruszyła z kopyta nagle spuszczona ze smyczy nadzieja

dni, godziny, minuty, sekundy zaczęły pędzić jak szalone
ocierając się o mnie nie zostawiały ran
wszystko nabrało barw
uśmiecham się do kalendarza, który nagle stał się przyjacielem
a internet
dotychczas bezpłciowy
wypchnął przez monitor swój brzemienny brzuch
twój eks go zapłodnił po pijanemu
Tobą
przyjąłem poród
przyszłaś na świat
mój świat

jesteś jak mrugnięcie powieki
chwilą jakby wyrwaną z kontekstu
Ale jesteś przecież...prawda?
to krótkie bycie z Tobą jest jak... kosztowanie boskiej ambrozji
zarejestrował ją wyczyszczony z myśli mózg i ożył
szara miazga wdeptana w bezmyślność przez pustogłowe otoczenie
nagle poczuła zapach piękna
zapach kobiety
inny od poznanych dotychczas
niesamowity

dałaś mi nadzieję
dałaś mi wiarę
dałaś mi więcej niż wszystkie kobiety
bez dotyku
a jednak ciało drży

nasze światy się różnią
różnorodność to siła
jednak podobieństw jest też sporo
może chcę zbyt szybko, zbyt dużo, zbyt naciskam
zakochanie ogłupia
a ja się w Tobie zakochałem

tylko nigdy nie odchodź
łkając musiałbym zaakceptować Twój wybór
ale jak żyć wtedy bez Ciebie
kim wypełnić tą pustkę
przecież nie istnieje zamiennika
koszty naprawy przekroczyłyby mój budżet
byłbym bankrutem duchowym
pozostała by pustka

i znów
czas...
bezkształtny... bezosobowy... bezsensowny...
nie było by Ciebie
musiałbym jednak żyć
tylko jak?


Raf

autor

Rafiuli

Dodano: 2010-02-27 00:32:39
Ten wiersz przeczytano 465 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Wolny Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (5)

ula2ula ula2ula

cyt.przyszłaś na świat ...
mój świat...

Jesteś jak mrugnięcie powieki...
chwilą jakby wyrwaną z kontekstu
Ale jesteś przecież ... prawda ??? Piękne narodziny
Miłości Wymarzonej Wiersz sugestywny w wymowie,
natchniony, emocjonalny Plus Pozdrowienia:)

Art123 Art123

Wiersz mnie zaciekawił, chociaż, nie wiem czy wszystko
poprawnie zrozumiałem, to jakby dwutorowa miłość?
Podrawiam

Od Kleyony Od Kleyony

Nie zdajemy sobie sprawy, jak wysokie są uczuć koszty
naprawy. Wiersz Przejmujący.

Kasandra romantyczka Kasandra romantyczka

Hmm...Bardzo interesujące,czytałam jednym
tchem.Pozdrawiam i podziwiam

sara113 sara113

coś o poecie wyindywidualizowane indywiiidum to by
sie zgadzało a poza tem przyjemnie sie czyta

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »