ZAPACHY LATA

Też bym chciała tak zawekować, zatrzymać lato.
Pozdrawiam:)

To wpadnę jesienią. Miłego dnia

Wiersz na konkurs, jak znalazł.
Bardzo miły i w sam raz na jesienne
wieczory.Pozdrawiam

piękne zapachy ..przechowasz na zimne wieczory ...
myślę że będziesz nas częstować ...
pozdrawiam miłego dnia :-)))))))

Dziękuję za wizyty, czytanie i komentarze.
Bomi, dałam się "wykopać", ale już jestem - dziękuję
za pomoc.
Różne wersje przychodziły mi do głowy:
(choć się w kąty nuda zakrada) -było poprzednio

(w kąty nuda jesienią wpada)
(choć po kątach nuda się skrada)
(nuda z kątów na jesień wypada)
(gdzie z jesienią nuda opada)
na razie zostanę przy tej ostatniej wersji, twoja też
mi się bardzo podoba.
Pozdrawiam :)

Bardzo sympatyczny i jakże prawdziwy - ja tez
zaprawiam i zawsze jak otwieram zimą słoik, a za
oknem- wiadomo to popadam w takie rozmarzenie, aż
się chce wiersze pisać- to taka zimowa wena w
słoiczkach:)
Polecam wszystkim, a Ciebie / Was/ pozdrawiam
serdecznie:))

(czasem w kąty nuda się wkrada) ?

świetny ten wiersz serdecznie pozdrawiam :)

świetny ten wiersz serdecznie pozdrawiam :)

Sympatyczne, ale i mądre. Razem z wekami, często
otwieramy zimą pełne czułości i wciąż świeże
wspomnienia tego, czego już nie ma:


wizyta babci --
pomiędzy nowinkami
zapach jałowca

źle /się/ napisałam - zakrada się

(niech się nuda w kąty zakrada)...?

Apetyczny i pachnacy wierszyk, och jaki pachnacy:)
Pozdrawiam.

i nie ma to jak zawekować te wszystkie latowe kwiaty
owoce i inne smakowite rzeczy
a zimą otworzyć
pozdrawiam serdecznie:)

Ładny, apetyczny wierszyk:)
Powodzenia:)