ZAPAMIĘTAJ
Zamknięta w ścianach milczenia
oczekuję nocy ona otwiera
mi drogę do gwiazd utkaną
wyobraźnią zasypiam szczęśliwa.
Szepcząc słowa chce zrozumieć siebie
nie znam twoich ust ani rąk
nasze myśli chłonne poznania
pragną resztkami sił kochania.
Ramiona jak konary rajskich drzew
zatańczą ze mną jeszcze tango
spełnisz wszystkie fantazje
poczuj że w końcu koniec mgły.
Rankiem przekonasz się
tuląc mnie do siebie
twoje ciało trawi tęsknota
otwórz na oścież swoje drzwi.
Zapamiętaj każdy mój dotyk
dziś, jutro -całą wieczność
ja nie wstydzę się uczuć
mam dosyć samotności
która straszy wciąż w nocy.
26.O1 2009R
Komentarze (21)
Noc, samotność i tęsknota, jak jak zgodne rodzeństwo,
wspierają się by wrastać w siłę... piękny wiersz....
Wspomnienia , tesknota i marzenia cicho
w Twoim snie sie snuja i milosc obiecuja,,
piekny sercem pisany wiersz.
Życie to labirynt korytarzy i zagadek... To samo jest
z uczuciem... Ciekawy wiersz...
Śnimy, marzymy i za miłością tęsknimy - dziwne i
skomplikowane to nasze życie. Podoba mi się Twój
wiersz!
Moje marzenia senne podobne do twoich ja tez mam dosyc
samotnosci.Piekny wiersz Pozdrawiam
Mnie też brakuje dotyku aksamitnej skóry magicznej
niewiasty, bardzo pięknie opisałaś tęsknotę za
czułością, bardzo obrazowe metafory.