Zapłakana wiosna
spojrzałem w okno wiosnę ujrzałem
przykro mi było widząc jak płaczę
spytałem szeptem jak mogę pomóc
krew się gotuje gdy na to patrzę
piękna kobieta niosąc nadzieję
zamiast uśmiechu zmoczone włosy
wie że czekamy na jej nadejście
chce się pokazać z tej pięknej strony
ja cię przywitam z pełną radością
sama obecność rozgrzeje serce
wysuszysz włosy swoją sukienkę
i będziesz znowu piękną jedyną
teraz to tylko wiatrów zadanie
przepędzić chmury rozłożyć dywan
piękny błękitny tak dla tej pary
gorące słońce królowej kwiatów
Komentarze (16)
Wiersz pięknie opowiada o przeżyciach obserwacji
wiosny, która jest personifikowana jako piękna
kobieta, mająca jednak swoje chwile smutku. Autor
wyraża gotowość do podjęcia działań, aby pocieszyć
wiosnę i przynieść jej radość, pokazując jej piękno i
przywracając nadzieję ...
(+)