zapomnienie
Biała dama otuliła moje ciało w chwilowym
bezruchu
Chłód zniewolił moje usta
Z wbitymi oczyma w pułap próbuję odnaleźć
sens ciepła
Niewolnica własnych myśli!
Zapomniałam o prawach człowieka żywego!
Zasypiam wśród marnych resztek złotego pyłu
kwiatów niewinności
Biała dama nie dała mi szansy!
Zabrała mi życie
autor
dzikusia
Dodano: 2006-02-26 03:49:41
Ten wiersz przeczytano 428 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.