Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zapomnij

Zapaliłam dla ciebie ogień.
Tyle mogę.

Pytasz o intencję.
Co powiedzieć? Nie wiem.

Dłużej nie chcę
pamiętać ciebie.

Mały płomień.
Prawie nic.

Zapomnij o mnie.
To... znicz.

autor

DoroteK

Dodano: 2012-07-19 07:32:29
Ten wiersz przeczytano 1109 razy
Oddanych głosów: 31
Rodzaj Nieregularny Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (30)

Ginsana Ginsana

oczekiwania czyż tu nie tkwi cała żalość? Przychodzi
moment i mamy dość, tak normalnie, zwykle po ludzku :(

DoroteK DoroteK

@Ars69 :-) bardzo ciekawa interpretacja :-) ja co
prawda czuję to zupełnie, ale to zupełnie inaczej, ale
fajne jest to, że można tak różnie odczytywać te same
słowa :-) pozdrawiam serdecznie :-)

karmarg karmarg

dobry wiersz daje do myślenia -
płomień nie podsycany gaśnie :)pozdrawiam serdecznie:)

DoroteK DoroteK

@malania :-) @wena48 :-) dziękuję za Wasz głos w
dyskusji :-) czytam z uwagą :-)

_wena_ _wena_

Witaj ponownie,
nie chciałam się rozpisywać.
Dla mnie znicz, to strata/nóż w serce/, po kimś
bliskim mojemu sercu.
Zapalony/płomień/ jest iskierką nadziei, że nie
zapominamy o tym co się wydarzyło.
Pozdrawiam.

malania malania

Ja właśnie tak odebrałam, jak wyjaśniłaś Dorotko -
jako to ostateczne słowo-nóż. "Zapaliłam dla ciebie
ogień" jak sądziłam - rozgrzałam serce... dlatego ten
znicz, odebrałam jak wyżej.
Pozdrawiam.

DoroteK DoroteK

@krzemanko :-) @Żabnetto :-) tak w sumie to rozumiem
waszą sugestię, faktycznie pewnie czytelnik domyśla
się, że chodzi o znicz, ale ten ostatni wers ma dla
mnie inną funkcję, kiedy czytam wiersz na głos "To...
znicz" jest jak nóż w serce, jak ostatni, decydujący,
niweczący wszystko cios, dlatego pomyślę jeszcze, ale
póki co tak zostawię... dziękuję i pozdrawiam :-)

krzemanka krzemanka

Smutny koniec miłości. Mam podobne zdanie jak
Żabnetta, co do ostatniego wersu. Pozdrawiam.

Żabnetta Żabnetta

Od pierwszego wersu "zapaliłam dla cieie ogień"
można snuć domysły, że chodzi o znicz. I te domysły i
niedopowiedzenia w wierszach są najciekawsze. Ja bym
wyrzuciła wers "to... znicz".
Poza tym baaaardzo mi się podoba. Pozdrawiam ciepło.
(Pamiętam;)

Stella-Jagoda Stella-Jagoda

Smutny wiersz,ladny,podoba:)Pozdrawiam:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

No biegaj biegaj z komentarzami łap punkty tak
doskonale to potrafisz ale wielką poetką i tak nie
zostaniesz:)

malania malania

Czasem trzeba zapalić symboliczny znicz - zamknąć
jakiś rozdział na zawsze.
Bardzo, bardzo pięknie ujęłaś Dorotko.
Pozdrawiam.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

zapalony ogień w oczach znikł
lecz kiedyś ponownie rozpalisz go w swoich źrenicach
pozdrawiam serdecznie:)

_wena_ _wena_

Witaj,
za oknem pada
u Ciebie smutno
ale to nic
to...znicz.
Serdecznie pozdrawiam.

DoroteK DoroteK

@suzimaja :-) smutek to też uczucie, czasem tak
trzeba... pozdrawiam serdecznie i dziękuję :-)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »