Zapomnij o mnie
Wiersz napisany w duecie : pierwsza trzecia i piąta strofa : Remi S druga i czwarta strofa : /wanda w./
Nie chcę ciebie więcej widzieć,
już nie jesteś mi potrzebna,
za miłością wciąż podążam,
cóż, już była moja, żegnaj.
Przestań męczyć, nic nie wskórasz,
teraz inny widok nęci,
więc zapomnij o mnie proszę,
to co było, już nie wróci.
Nie zapłaczę dziś po tobie
i na pewno nie zatęsknię,
dość już ciebie mam, więc odejdź,
nie zawracaj więcej głowy.
Już nie będzie wspólnych nocy
i spacerów nad jeziorem,
nie napiszę z tobą wierszy,
tak więc przestań mnie zamęczać.
Dobrze, że daleko jesteś,
rozpłynęłaś się gdzieś w dali,
i nie chcemy ciebie widzieć,
więc nie przychodź już
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
samotność.
Ty-y. -- Warszawa dn : 15.03.2020 r.
duet autorski : /wanda w./ i Remi S
wandaw
Komentarze (47)
Zrobiliście nas w konia. Świetne erekcjato.
I oto Roxi01 nam chodziło :))) Serdecznie pozdrawiamy
:)))
:) no to zabiliście wszystkim ćwieka zanim dotarliśmy
do końca
Miło nam Ciebie widzieć Arturze :))) Fajnie, że udało
nam się Ciebie zaskoczyć :))) Pozdrawiamy serdecznie i
słonecznie :)
Przez cały wiersz trzymaliście mnie w niepewności ;)
ale wybaczam Wam ;)
Pozdrowionka miłego dnia
Razem z Remisiem pięknie dziękujemy Kochani :)
Aby Was nie zanudzić tematyką wierszy napisaliśmy to
erekcjato :)
Pozdrawiamy serdecznie :)
Dobre erekcjato.
Pozdrawiam Was serdecznie :)
Dziękujemy Krysiu serdecznie za wizytę :))) Jak zawsze
serdecznie ciebie pozdrawiamy :)))
Puenta mnie zaskoczyła i ulgę sprawiła w sercu moim.
Życzę Wam radosnej i miłej niedzieli. Pozdrawiam
serdecznie:)
Witaj Elu :))) Zgadza się, nikt nie chce samotności :)
Pozdrawiamy z uśmiechem :)))
* zagalopowałam się, przecież dobrze, że samotność
powinna iść w zapomnienie :)))
Dobry wiersz, całe szczęście, że to tylko w słowach
wiersza ta chęć zapomnienia. Real, wiadomo, jaki :)))
Pozdrowienia :)
Witajcie Marku i Kazimierzu :))) Taki nam rankiem
przyszedł pomysł na wiersz :) Mamy nadzieję, że udało
nam się Was zaskoczyć :)))
Bardzo dobry wiersz, WAM samotność nie grozi na
szczęście, jak zawsze z wielką przyjemnością i
upodobaniem czytam, pozdrawiam ciepło.
Jesteście niesamowici, a wasza relacja jest godna
podziwu i zazdrości. Tak trzymajcie. Pozdrawiam.