Zaprojektowana by cieszyć
Ponoć zostałam zaprojektowana
by cieszyć....tylko kogo?
Ty ode mnie uciekasz
i wracasz i znowu Cię nie ma....
Tylko Ty byś te pustkę wypełinł
jestem tego pewna,
tak mogę śmiało to wyznać,
wiem,że do końca życia
będę Cie kochała....
wiem też,że nie zmusza się
do miłości....ja Ciebie
nie będę zmuszała,
ale pomimo mojej miłości,
kiedyś się zamkną drzwi
i dla Ciebie się juz nie otworzą,
bo ile można żyć w niepewności?
a ja zostałam zaprojektowana
by cieszyć....skoro nie Ciebie
to proszę żebyś już więcej nie wracał
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.