Zaproś jesień
Zapuściło się niebo jesiennie.
Obłok zsiniał, od wilgoci zapuchł.
Wicher chłodem przyprawia o drżenie.
Krople deszczu tupoczą po dachu.
Rynna rozkosz poczuła od środka
(suche lato nie służy jej wcale).
Wodny potok wprost do leja zsącza,
w zimnych strugach chce zatopić żale.
Wieczór chyłkiem przychodzi, niechciany
(niczym krawiec dzień skraca do mini
i obrabia szarymi barwami).
Wie na pewno, że mocno zawinił.
Idzie jesień w zachlapanych butach.
Nikt jej nie chce, gdy w słotach i w
błotach.
Jak tu takiej uwierzyć, zaufać,
kiedy mówi, że w mig będzie złota.
Komentarze (59)
Pięknie o jesieni. Często jest nieodpowiedzialna. Ale
ona taka jest. Pozdrawiam Mariuszu i dziękuję za
komentarz u mnie.
Fajny wiersz o jesieni. Może błoto zamieni się w końcu
w złoto.
Pozdrawiam serdecznie :)
Zora2,
dzięki za celne uwagi (zwrócenie uwagi na zmianę
akcentu).
Miłego dnia również dla wszystkich komentujących
Autorów :)
Piękny obrazek z dobrą puentą.
"Wodny potok do gardzieli zsącza," - w tym wersie masz
przeniesiony rytm i akcent. Ja na Twoim miejscu
pomyślałabym, jak to zmienić. Ale, jak wiadomo, autor
jest jedyną wyrocznią; władną zatwierdzić, lub
odrzucić sugestię. Pozdrawiam :)
I rynna i zachlapane buty i inne metafory, powodują,
że wiersz nabiera wyrazistości swojego przekazu.
Bardzo mi przypadł do gustu Twój wiersz. Miłego
weekendu:-)
pogoda tak nas nastraja,lecz pogoda ducha nas
wzmacnia...pozdrawiam
Bardzo, bardzo mi się podoba.
Xenia1, Arku, TZW, Baba Jaga,
dzięki za zaproszenie jesieni do siebie i komentarze.
Słonecznego (na przekór) dnia :)
Zapraszam jesień i wierzę,że będzie złota i piękna jak
Twój wiersz.Pozdrawiam serdecznie.:)
Super, a rynna też najbardziej mnie ujęła.
miłego dnia Mariuszu życzę:)
Rynna rozkosz poczuła od środka -
ale ty masz fantazję.
świetnie bawisz się słowem. :)
Piękny wiersz refleksyjny o jesieni. Pozdrawiam
serdecznie.
Dzięki miłym Gościom za poczytanie i oczekiwanie na
złotą, polską (póki co z błotem) jesień.
Pozdrawiam :)
Ładnie... A za oknem pada i pada, zamiast złota mamy
błoto ;)
Pięknie o jesieni ...tylko szkoda że dni krótsze się
robią...a noce długie .Pozdrawiam.