Żar

dokładnie tak, zakochane serce nie słucha ostrzeżeń

Aniu - a może być tak blisko aby poczuć ten żar -
pozdrawiam

super przestroga...

Racja Aniulka, z miłością trzeba uważać ;)
Słoneczne pozdrowienia :)

Ładne mini przestroga. Pozdrawiam Aniu

Ostro wyznaczona granica Aniu. Udana mini. Pozdrawiam
serdecznie:-)

Ogniście Aneczko dziś u ciebie
pozdrawiam:)

Czasem warto zaryzykować,
nawet dla chwili szczęścia,
mimo,że może to się skończyć tragicznie,np jak u
modliszek:)
Pozdrawiam Aniu,miłej niedzieli życzę:)

Miłość jest piękna Aniu.
Twój wiersz także.

miłość tylko dla twardych i wytrwałych :)

spokojnie - miłość to żar
który nie parzy w trakcie
a jeżeli już nawet
no to tylko po fakcie...

pozdrawiam pięknie:)

Nie mozna igrac z zarem milosci...

mozna się poparzyć :(

Myślę, ze na nic ostrzeżenia...
Miłość ma zbyt wielką siłę...

Skłaniają do refleksji Twoje słowa Aniu . Pozdrawiam i
dziękuję za odwiedziny