Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zarzut!

No i stało się dokładnie jak przewidywałem
chociaż szczerze powiedziawszy wcale tak nie chciałem,
otóż dzisiaj moja mama(właściwie teściowa)
powiedziała iż urazę znowu do mnie chowa.

Miałem czekać na lotnisku kiedy przyleciała
gdyż nam termin o przybyciu przez córkę podała,
ja w tym czasie mówiąc krótko sam w domu siedziałem
i niestety o wyjeździe całkiem zapomniałem.

Przez to sama ciężki bagaż musiała tam nosić
no i teraz mi kazała za to się przeprosić.
Z drugiej strony jest okazja, tak więc myślę sobie,
że pozbędę się "kłopotu" zanim spocznie w grobie.

I powiadam: Droga mamo, córcia zawiniła
bo mi wcale o wizycie twojej nie mówiła,
skoro ona zapomniała nie będę przepraszał
jednak powiedz kto właściwie tu ciebie zapraszał?

Wszak mówiłaś przed odlotem - "Ja nigdy nie wrócę
prędzej sobie ostrą dietę na starość narzucę"!
- Ty masz guzik do gadania, rozmawiałam z Hanią
a w tym domu jak pamiętam to ona jest panią!

autor

krzychno

Dodano: 2018-02-11 15:40:54
Ten wiersz przeczytano 1460 razy
Oddanych głosów: 44
Rodzaj Satyra Klimat Ironiczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (49)

waldi1 waldi1

niesamowicie szczera teściowa jak widać urazy do
Ciebie nie chowa...

marcepani marcepani

oo, i już wiadomo, że przyjechała żeby podenerwować
peela :)

cii_sza cii_sza

Puenta boska:)))

pozdrawiam:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »