zasuszone łzy

Pięknie przedstawiony temat. Potrafi poruszyć serce.
Pozdrawiam:)

Piękna miniaturka, lubię takie-króciutki podmuch,
trafia do serca... Nie znam się kompletnie na poezji,
odbieram ją tylko emocjami, ale być może Zyta ma
rację? Pozdrawiam ciepło :)

Miniaturka ale sympatyczna i ladnie napisana.

Zasuszone lzy ,niby z przeszlosci a ciagle jest po
nich slad...tak to zrozumialam ...wiec lepiej niech
wiatr zabierze je z saba...i jest wiara w lepsza
jesien:)Twoj wiersz daje mi dobra rade,by uporzadkowac
stare zale:)Pozdrawiam

jesień może być jak piękny i ciepły dom :-) bardzo
ładna miniatura

Krotki i ladny wiersz :)

Lekko i zwiewnie. Niech je wiatr rozniesie każdą w
inną stronę. Każdą odnosisz do łez lub części (lub do
kropelek). Wogóle to inwersja w dwu pierwszych wersach
jest przeogromna, ale jak już jest, to proponowałabym
choć pominąć - kropelek, bo łez kropelek sprawia
wrażenie błędu składniowego, a po drugie wiadomo, że
łzy płyną kroplami, czy jak napisałas delikatnie
kropelkami. Pomyśl.

Bezpłciowy jak ślimak winniczek. I jeszcze to
zdrobnienie... Po co?

" niech je wiatr rozniesie "-cyt.aut- niech rozniesie
0dość już łez - ładny wiersz -pozdrawiam

Ładnie, lekko i przyjemnie :)

Fajny przekaz, pozdrawiam:)

Niechaj wiatr Twe łzy rozwieje, niech serce osuszy, by
spokój pozostał w duszy.

"niech je wiatr rozniesie" - wiersz napawa
optymizmem.pozdrawiam

Pięknie! Niech jesień przesuszy łzy, tak jak przesusza
liście