Zasuszony kwiatek
Ten bukiet róż, które dostałam,
do jutra zwiędnie zapomniany,
ale otworzę swój pamiętnik,
wyciągnę kwiatek tam schowany.
Pamiętasz jeszcze tamten wieczór,
kiedy się gwiazdy zapalały?
Ty się schyliłeś i zerwałeś
dla mnie niewielki kwiatek biały.
Szepnąłeś "kocham", całowałeś
moje powieki, wargi, skronie.
Wspomnienie twego ciała dotąd
w tym zasuszonym kwiatku płonie.
Zapomnę wszystkie trudne chwile,
złe słowa, łzy rozczarowania,
bylebyś dawał mi czasami
malutki kwiatek do schowania.
Komentarze (27)
rozmarzyłam sie przy twoim wierszu...zasuszony kwiatek
a tyle wspomnień...i nadal tego pragniesz
przesympatyczny wiersz ... zapadnie w moją pamięć
"malutki kwiatek do schowania" :)
takie najdrobniejsze prezenty dane z serca w
odpowiedniej chwili są najcenniejsze... I gdy po
latach na nie trafiamy wywołują miłe wspomnienia...
Dany kwiatek...zasuszony...tyle wspomnień...bardzo
piękny wiersz...
nostalgią i melancholią witasz w progu swoich
wersów....lecz kiedy wchodzimy do jego wnętrza widać
płonący ogień w kominku serca....dobry wiersz...
zachwycające , to to nie jest
Ten zasuszony kwiatek biały, jest Twym wspomnieniem
tak wspaniałym, ze aż się zdumieć przed im trzeba, bo
dziś zerkałam w duszę Nieba…
Uroczy wiersz wielkiej miłości ,niezapomniane chwile
ukryte w kwiatach
Tyle romantyzmu w tym wierszu. Budzi
wspomnienia.
Śliczny wiersz - szczególnie ostatnia strofka. To
takie wzruszające - malutki kwiatek, ale za to jaka
miłość... :)
W takich zasuszonych kwiatkach wiele wspomnień
płonie... Dobrze jest przechowywac takie drobiazgi
dla przetrwania trudniejszych chwil...
Zasusony kwiatek, budzi wspomnienia.Przywraca chwile
tamte minione i dobre.Ładnie napisany wiersz,