zatopiony świecy blask
w kroplach deszczu zimnej krwi duszy
szukam zapomnienia
układając potłuczone marzenia
kaleczę serce każdego dnia
cierniowe kolce
palą pod skórą żar
samotni
zatopione
szczęścia dni
opadają na dno
w blasku świecy
susze okrutnych
wspomnień
rozmyty ślad
autor
Samira000
Dodano: 2007-06-18 22:35:22
Ten wiersz przeczytano 822 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
moja droga Samiro przed osiągnięciem pełnoletniości
pogódź się z własną duszą... zaakceptuj chory
otaczający Cię świat, przestań walczyć z wiatrakami.
wiedz że mówi Ci to osoba z tym samym doświadczeniem.
wiem że wiersz ten pochodzi z głębi Twego serca i
duszy, a takie są zawsze najpiękniejsze i najlepsze
mimo uchybień stylistycznych ( na których ewidentnie
się nie znam i nie wiem czy są) ...
hmm ciekawy wiersz , musisz być osobą podatną na to co
cię otacza, a ten wiersz to ukazuje, bardzo dobrze
za dużo epitetów do jednego rzeczownika ... już w
pierwszej zwrotce ta" dusza "a końcu wersu jest zbędna
...
i cierniowe kolce raczej nie pażą ...
ale ogólnie parę poprawek i będzię ok ...