Zauroczenie
Strumykiem jestem górskim.
Źródło moje wśród grani
niedostępnych, chaszczy dzikich,
lasów pięknych.
Pędzę po skałach, kamieniach.
Po kaskadach spadam tworząc
wodospad.
Pienię się ze złości,
bo lecę z dużej wysokości.
Nurt mam bystry z krystaliczną
zimną wodą.
Każdego wędrowca orzeźwię,
zrelaksuję,
Dodam sił, ugaszę pragnienie.
Nerwy ukoję, spokój zapewnię.
Przyjdź do mnie,
wsłuchaj się w ciszę.
Bicie serca i myśli usłyszysz.
Symfonią natury cię otulę.
Szumem drzew, nurtem szemrzącej wody.
Delikatnym wiatru powiewem.
Pięknem natury będziesz zauroczony.
Komentarze (14)
Tak piękno natury może zauroczyć.
Pozdrawiam ciepło :)
jakbym czytała o strumykach, które właśnie
podziwiam...
cudowne opisy, z szacunkiem pozdrawiam:)
Zauroczona pomysłem i stylem. Pieękny wiersz.
Tak zauroczyłaś mnie Krystynko cudem przyrody i swoimi
strofami,uściski :)
Góry to magia, szczególnie Tatry Wysokie, ale także
duże zagrożenie dla niedoświadczonych osób. Kocham
góry i lubię o nich wiersze.
Życzę udanego dnia.
Ja też idę. Świetny pomysł na wiersz i fajne
wykonanie. Metafory wartko płyną. Pozdrawiam.
Idę :)
Pozdrawiam :)
woda to życie :)
Piękny wiersz...
w jej myślach ...
Dodam sił, ugaszę pragnienie...
To jest piękne ...już słyszę w tej ciszy serca bicie
...i czytam w jej myślach ...
Piękny wiersz :)
Pozdrawiam serdecznie :))
Poważne tak:))))
Pięknie- woda to życie.