Zawieszeni w dwóch światach
Utkam z perłowych
łez
najpiękniejszy szal
czule otulę
cię...kochanie.
Przytulę się
w ciemną noc
do oczu twych
tak niewinnie.
Ze srebrnych motyli
stworzę
portret serca
twojego...kochany.
A w pogodny
dzień
uśmiechnę się powabnie.
autor
Margeritka
Dodano: 2009-06-20 08:55:06
Ten wiersz przeczytano 956 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
W łzach to możesz go co najwyżej utopić.
Zabrzmiało jak piękna obietnica . Ciepły klimat .
Pozdrawiam
Nie dawaj mi łez w darze, wolę uśmiechnięte twarze.
Myślę, że może być odwrotnie: kiedy się uśmiechniesz,
wtedy dzień będzie pogodny :) Szczere w tonie
wyznanie, przyjemny klimat, pozdrawiam :)
Pejzaż miłością malowany. Ślicznie :)
ładnie. pozdrawiam ciepło :)
...postaraj sie uśmiechnąć wcześniej bo deszcz pada i
pada...
uśmiech zawsze mile widziany -ładny wiersz
-pozdrawiam:)
,,ze srebrnych motyli stworze portret
serca,,ślicznie..pozdrawiam
Lekki wierszyk, za to+, pozdrawiam.
Piękny wiersz,bardzo pogodny,podoba mi się.Pozdrawiam
cieplutko,bo za oknem
u mnie ulewa.
Więcej się potrzebuje uśmiechu na negatywnym bezdechu.
...myślę,że nawet deszczowy dzień nie jest przszkodą,
aby się uśmiechać się powabnie...pozdrawiam
portret serca ze srebrnych motyli... śliczny, a
jednocześnie chłodny?, jak srebro... /pozdrawiam
piękne pragnienia, powodzenia i pozdarwiam ciepło :)