zawieszona
zawieszony dzień na ścianie
na oddechu sny ostatnie
rozpościera nad posłaniem
zanim czas je nagle skradnie
czyjeś szepty rosą zlane
w pajęczynę zbiera losu
który miękkim kołysaniem
strąca drżące krople z włosów
jeszcze z rzęsy zamyśloną
pragnie chwycić jednym gestem
mgłę o smaku lekko słonym
nim rozpłynie się od westchnień
autor
betix
Dodano: 2011-07-23 13:18:38
Ten wiersz przeczytano 464 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
Lekko się czyta, treść frywolna, na tak.
ładna melodia w wierszu, podoba mi się :-)
zamyśloną - mgłę o smaku...Zosiu:) ,pozdrawiam
cieplutko i dziękuję Wszystkim,życzę dobrej nocy:)
Śpiewnie, trafnie dobrane słowa. Mgła o smaku łez -
rzadko to piszę - pięknie :)
Bardzo ładnie napisałaś,tylko tu mi coś nie
pasuje-jeszcze rzęsy zamyśloną?
Pozdrawiam!
Bardzo ładne metafory,cieplutki klimacik,całość
super,pozdrawiam serdecznie...
Piekne slowa i metafory tworzace calosc wiersza
fajnie
Becik piękny płynny leciutki jak muśniecie skrzydeł
motylka na kwiatku:)
pozdrawiam cieplutko:)
Ty wiesz Beatko! Ty wiesz!!
Pozdrawiam cieplutko :))
cudownie poetycki wiersz bardzo mi się podoba
pozdrawiam i zapraszam