zawiodłeś
strach przychodzi
wieczorami
i zostaje
na noc
jedyny wierny
kochanek
na tym świecie
ty -
sam pchnąłeś mnie
w jego ramiona
legalizując
jego obecność
zawiodłeś
jako mężczyzna
strach przychodzi
wieczorami
i zostaje
na noc
jedyny wierny
kochanek
na tym świecie
ty -
sam pchnąłeś mnie
w jego ramiona
legalizując
jego obecność
zawiodłeś
jako mężczyzna
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.