Zawsze jest nadzieja
Póki myśl w mej głowie płonie,
póki sercem patrzę w dale,
póki płoną moje dłonie,
i przez troski brnę zuchwale,
póty będę wiarę miała,
w miłość czystą, wierną, stałą,
ciemność w sobie w strzępy rwała,
dokąd wiarę będę miała.
Wiarę w Ciebie, wiarę w los,
w swoje smutku przemienienie,
na dojrzały w życiu kłos,
i na wspólne zrozumienie.
Zawsze jest nadzieja w nas,
w czyimś oknie światło płonie,
kiedy mroczny minie czas,
tam odnajdziesz moje dłonie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.