Zawsze proszę
Rozmawiam z Tobą
nocą w takiej ciszy
jakby makiem zasiał
nikt tego nie słyszy
spoglądam Ci w oczy
słów nie wymawiam
one są zbędne
czytasz w moich myślach
jak w zakurzonej księdze
Panie wiesz
jesteś moim głosem
na pustyni
gdy Ciebie wołam
nigdy nie zawodzisz
mówisz o to Jestem
powiedz o co chodzi
i wykładam żale
jeden po drugim
lista jest długa
krok się pod nimi ugina
nie przesadzaj
czy już wszystko
z siebie wylałeś
tak
więc przejdź
do chwil radosnych
jakie ci dałem
tych w życiu prawdziwych
mam ich więcej niż żali
no widzisz
i to się tobie chwali
ale myślę
Panie jeszcze o innych
modlę się za nich
dobrze czynisz
lecz gdzie oni są
tam na uboczu troszkę dalej
Autor Waldi
Komentarze (13)
Pięknie się modlisz.
Pozdrawiam.
Bezsenna noc, przywoluje nam wiele watkow z zycia i
wierci w brzuchu, dziure, Ty, bezsennosc przeznaczasz,
na rozmowe z Bogiem.
Refleksyjnie, pozdrawiam.:)
Za magdą, też mam takie chwile.
Pozdrawiam Waldku:)
modlitwa to sprawa indywidualna
a ta jest ładna...
+ Pozdrawiam
Witaj,
brzmi jak kolejna modlitwa.
Sadzę, że to taki Twój bezpiecznik.
Miłego dnia.
Pozdrawiam.
muszę już spadać ..
Nie Ty jeden prowadzisz takie rozmowy(na szczęście)
Pozdrawiam:)
Mamy takie chwile na rozmowy sam na sam z Najwyższym.
Waldi- oto
Pozdrawiam.
nocne rozmowy z Bogiem (a może z samym sobą?)
Nocne Polaków rozmowy, frasunki, choroby,
miłość zeszła do cienia,a gdzie ta premia.
To jak spowiedź, dziękuję że o innych też myślisz.
Pozdrawiam serdecznie.
Wiersz o modlitwie. Ładny. W ostatniej linijce chyba
ma być na uboczu.
Zawsze za piękny wiersz dziękuję :)