Zazdrosna samotność
Samotność w lustro spojrzała
nigdy tego nie robiła
była ciekawa jak wygląda
i wcale się nie zdziwiła
stanąłem jak wmurowany
czy ona sobie żartuje
czym ona tak się zachwyca
jak co drugi na nią pluje
poprosiłem na rozmowę
ciekaw co się wydarzyło
a ona z przeprosinami
patrzałam co ci się śniło
i to jest powód radości
co w nim takiego dziwnego
witałeś w drzwiach ukochaną
więc uciekam do innego
autor
wojtek W
Dodano: 2014-10-08 22:57:00
Ten wiersz przeczytano 978 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
Och ta samotność, niech zmyka
jak najszybciej i nigdy nie wraca.
Piękny wiersz. Pozdrawiam serdecznie.
Samotność czasem potrzebna, ale w niewielkich
ilościach... Pozdrawiam Wojtku :D
Pomysł i wiersz godny podziwu
I ja uciekam
Zaczytałam się w Twoich słowach Wojtasku. Bardzo dobry
wiersz, pozdrawiam-:)
Cudnie gdy w drzwiach wita nas ukochana/y.
Ładny wiersz Wojtku,z przyjemnością przeczytałam.
Pozdrawiam serdecznie:)
Ładnie Wojtku, dobrze, gdy samotność idzie precz:)
bardzo ładny wiersz, pozdrawiam:)
Niech sobie idzie i nigdy nie wraca ta samotnosc:)
Pozdrawiam, wojtasek:)
Paskuda, przepraszam Wojtku:-)
Samotność, padkuda:-) . Miłego :-) Wojtku
też bym to samo zrobiła
pozdrawiam:)
Zgrabny wierszyk:)
Dobrze ,że zrozumiała,że jest nie
potrzebna....Pięknie....:-). Pozdrawiam serdecznie...
Świetny wiersz z dobrą puentą.Pozdrawiam serdecznie:)