Zbuduję dla nas
Z prostoty słów,dotyk rąk
czułego...jak szept wiatru,
zbuduję dla nas szczęśliwy dom,
pełen ciepła i blasku.
W kolorowe zasłony marzeń,
wplotę okruchy słonecznych dni,
w oknach rozwieszę pajęczynę marzeń,
dziecięcy śmiech przepełni dni,
a gdy jesień na naszych skroniach,
rozwiesi nitki babiego lata,
będziesz dla mnie jak ciepły promień,
pienista woda w skwarze lata
Komentarze (9)
ewka12 już nie istnieje bo zapomniałam hasła teraz
tylko Anulka222
Ten dom będzie miał mocne fundamenty, gdyż budulcem
jest miłość.Śliczny wiersz:)
Piękny dom, myślę, że na solidnych fundamentach
powstaje :)
Realne są Twe marzenia...wiersz pełnią szczerości
pisany...jego wątek to... szczęście we dwoje.
piękne marzenia zamknięte klamrą jesieni... nie ma nic
piękniejszego, dopełniającego sens bycia z partnerem,
jak wspólne starzenie...
Bardzo pięknie przedstawiłaś wymarzone życie razem z
nim od początku do końca. Wielkie to szczęście gdy się
spełni.
napisałam kiedys podobny wiersz wzięło mnie na
sentymenty
To przyszłość, a dziś Twój entuzjazm wibruje między
wersami Bardzo ładny wiersz
Marzenie o szczesciu bije z twego wiersza, a wlasciwie
szczescie, bo chyba jestes szczesliwa. Piekny wiersz.