Zbudź się
Odrzuć tę "miłość", co miłością nie
jest,
porzuć to "szczęście", w którym szczęścia
nie ma,
nie jesteś sama masz przecież nadzieję,
szukaj pomocy tam gdzie znają temat.
On cię nie kocha, potrzebna mu jesteś,
sam jest bezradny z tobą żyć nie umie,
przepija duszę więc szerokim gestem
trwoni, co w sercu jeszcze i w rozumie.
Nie daj się zwodzić słodkiemu -
przepraszam,
ale uciekaj, wolność jest tuż obok,
a tylko wtedy miłość będzie wasza,
kiedy zrozumie i pójdzie za tobą.
Jeśli nie zechce, swoje ratuj życie,
jesteś bezsilna na czyjąś bezradność,
kto przed miłości nie chce iść oblicze,
spętany strachem, zwykle idzie na dno.
Komentarze (63)
Zlapales agaroma za serce, to prawda, smutna prawda.
madre slowa, jak zawsze, karacie,
milosc potrafi uskrzydlic
lub sprowadzic na dno,
pozdrawiam:)
Twój wiersz jest jakby odpowiedzią na wiersz Janusza
Krzysztofa "Trzy pory roku", która przyszła zbyt
późno.
Twoje wiersze są bardzo dojrzałe warsztatowo,
zawierają zawsze mądre przesłanie.
Pozdrawiam.
Świetna, dobrze napisana porada dla małżonki.
Miłego dnia.
Mądrość pięknie ujęta, Gratuluję udanego wiersza i
pozdrawiam.
sorry tak miało być :)
A da się tal? :)
Pięknie, karacie.
Dobrej nocy.
Bardzo dobra i trafna refleksja tylko zeby jeszcze
Peelka zrozumiała
Bardzo na TAK Wiersz
Pozdrawiam serdecznie :)
Karacie jest mistrzem w pisaniu, dobrych rad
życiowych. Pozdrawiam Cię serdecznie:)))
Czasem bardzo trudno zrobić ten pierwszy krok -
odważyc sie na zmianę, podjąć decyzję o odejściu. Dużo
czynników na to wpływa.
Jakże życiowy przekaz :))
Serdecznie pozdrawiam
...trudno jest dobudzić,przed katastrofą...pozdrawiam.
wiem o tym, ze kobiety w średnim wieku po rozpadzie
związku, często zostają samotne. mężczyźni w takiej
samej sytuacji łatwiej budują nowe życie. czy są
jednakowe reguły? czy jest jednakowa wykładnia?
myślę, że kobietom jest trudniej.
pozdrawiam. miłego wieczoru :)
Madry tekst. Bardzo ladny. Pozdrawiam karacie
Madry tekst. Bardzo ladny. Pozdrawiam karacie