zbyt ludzka
zbyt ludzka jestem
by nie grzeszyć
za dobra
by nie mieć sumienia
-więc moje
nieprzyzwoite oddechy
-więc moje
grzeszne westchnienia
zawsze skraplają się
w łzy
a poprzez nie
widzę jak ty
odwracasz twarz
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.