Zdarza mi się
brodząc zbyt często w zwężeń kanałach
wpadam na znaną wizję mielizny
tracę kontrolę nad tym co mądre
światłe i dobre cenne staranne
kiedy przywracam dawno odkrytą
przyzwoitości poznaną miarę
oddycham z ulgą natury darem
w zgodzie z sumieniem akordów ciała
"Świecie nasz" M Grechuta
autor
molica
Dodano: 2023-04-19 18:00:35
Ten wiersz przeczytano 1115 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (32)
Nasze piękne kręte drogi, trochę nam dokuczają,
ale dodają uroku codzienności.
Pozdrawiam serdecznie, +
Miłego wieczoru
Sisy89, Halszko,
piękne dzięki i serdeczne pozdrowienia.
Mnie również zdarzają podobne stany.
Szczere, świetnie ujęte refleksje :)
Ładnie i refleksyjnie.
Dzień dobry Marysiu.
Dziękuję, że nie zapomniałaś o mnie.
Serdecznie pozdrawiam i życzę udanej majówki-chociaż u
mnie pada...
Czyli pośród tłoku i w pełni wszelakości
odnajduje też swoje miejsce punkt mądrości.
Tesso, harry - witam Was cieplej niż wskazują to
dzisiaj teremometry.
Dziękuję za czytanie i komentowanie, że o głosach nie
wspomnę...
Zawszeć to miło wiedzieć co innic o naszych zapisanych
myślach sądzą.
Pozdrawiam serdecznie.
Mądre te rozważania, a w ogóle - przyzwoitości nigdy
za wiele. Ważne znać jej pożądane granice. Pozdrawiam
ciepło.
Wspaniale, bo trzeba żyć zgodnie ze swoim sumieniem.
Bożenko zatrzymujesz wierszem, bukiecik niezapominajek
dla Ciebie :)
Mi się też zdarza choć miary przyzwoitości staram się
przestrzegać. Ale życie czasem gra na swoich
skrzypkach. Pozdrawiam z uśmiechem :))
Witaj Maćku,
dziękuję za odwiedziny i uznanie dla M.Grechuty.
Pozdrawiam.
taaak, Grechuty piosenki okazały się ponadczasowe
O,o,o,
Tadeuszu dawno nie oglądany i czytany...
A już miałam zamiar się wylogować.
Dziękuje za pamięć i pozdrawiam.
Witaj Bożeno
Refleksyjnie i w dobrym stylu napisany wiersz o stanie
ducha i ciała.
Ślę serdeczności
Tadeusz.
Witam Kazimierza i Irys.
Pięknie dziękuję za odwiedziny i komentarze - oba
wyjątkowo spójne...
Pozdrawiam serdecznie.