Zdążyć na czas...
Na moście wzruszeń
stałam jak dawniej
gdy łzy płynęły
smużką po twarzy
patrzyłam sobie
na życia zakręt
pomiędzy drzewami
bo życie często
ucieka z drogi
błądzi przez lasy
kamienne pola
i tylko o to chodzi
aby odnaleźć się
w porę
Na moście wzruszeń
stałam jak dawniej
może właśnie się odnalazłam...
autor
Herbaciana Róża
Dodano: 2010-03-22 14:44:32
Ten wiersz przeczytano 566 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
mosty, pomosty to zawsze alegorycznie fajne
odniesienie do życia.
Poprawiałbym na "wzruszenie", unikniesz
dopełniaczówki. Ładny wiersz. Pozdrawiam.
Odnaleźć siebie i spokój..wiarę w ludzi i sens
życia..Nie tylko na moście wzruszeń..także na moście
wspomnień.. M.
Bardzo refleksyjnie... te złe drogi uczą nas
najwięcej, chyba warto niekiedy na nie
zejść...pozdrawiam;)
przyszła wiosna a z nią nadzieja na lepsze - zawsze
trzeba ją mieć-ładny choc smutny wiersz -pozdrawiam
ważne by iść zgodnie ze sobą...odnajdując szczęście-
bo życie tak szybko ucieka.... pozdrawiam...