Zdrada
"Szept namiętny i głos niesłyszany,
ciało spocone,Twe dłonie nieznane.
Pocałunków chwila i usta spragnione,
pajęczą mgłą spowite sny niespełnione.
Jęk rozkoszy i uniesienia spełnienia
bliskie,
splecione kłamstwa,stłumione i niskie.
W duszę wlewane zakazane słowa,
ja chętna i gotowa...
odbita od codzienności dna,
lecę do Ciebie niczym...ku światłu
ćma..."
autor
ksymenas
Dodano: 2007-08-31 09:52:59
Ten wiersz przeczytano 449 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Każdy pragnie miłości,spełnienia i ciepła...
Ładnie dobrane słowa,ciekawie przesłane, dobrze sie
czyta...oby tak dalej debiutantko :-)
to lot Cmy do miłości, choć sama wiesz, że nie jest to
miłość idealna "splecione kłamstwa, stłumione i
niskie" Witaj nam na beju. Ładne i ciekawe wejście.
w to mi graj
pełna swawola
niech się dzieje
twoja wola
ty spocony ja gotowa
czym tu zacząć
znów rozmowa
jęk rozkoszy, uniesienie
jak to nazwać ?
czy spełnieniem
w nocy światło
swe rozpalasz
czy ja zginę?
tu i zaraz?
jak ta ćma
co nocą lata
wiersz przekorny na uniesienia patrzy z przekąsem bo
ćma przecież do światła leci..Wiersz kontrowersja ale
dobry jest