Ze /gar/
Zatrzymuję zegar życia tik-tak coraz
wolniej płynie
sekundy,minuty godziny coraz wolniej
odliczają moją
pseudo egzystencję jestem nikim odebrałeś
mi to
co miałam siebie, godność, miłość
zaufanie
jestem niczym pustą szmacianą lalką z
której
wyrzuciłeś trociny
Nie ma mnie a może nigdy mnie nie było ?
autor
Paulla Sz.
Dodano: 2009-07-15 10:16:33
Ten wiersz przeczytano 880 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
jesteś i będziesz...pisz jak najwięcej...pozdrowionka
Oby tak można był zatrzymać zegar życia i poukładać
je od nowa...
pozdrawiam
Zaszczekam : OGAR nij się z deprechy, nie
dawaj draniowi uciechy.