...że nie znaczę już nic
Jak struna pęknięta
Bezradna wobec czasu
Jak liść, choć zielony
Strącony podmuchem wiatru
Jak jedna słona łza
Co spłynęła po policzku
Jak serce dziecka, rozstrzaskane
O ignorancji posadzkę
Zrozumiałam
Że nie znaczę już nic..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.