Ze słońcem...
Dla przyjaciela na pogodne dni...
Wędrując po niebie
pewnego jesiennego poranka
słońce namalowało pejzaż
złotem i czerwienią obsypany
z lukrowanym pocałunkiem w tle
Obudzony urokiem tajemnicy
jeszcze uśpiony światłem
powędrowałeś naprzeciw
tanecznym krokiem dnia
…jeśli nie schowasz się w cień
słońce wzejdzie wraz z tobą…
autor
Brzeginia
Dodano: 2008-11-17 15:06:40
Ten wiersz przeczytano 468 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
cieplutko napisane:)
piekny wiersz o przyjazni duzy plus+