Żebraczka miłości
Dźwigam w sercu wielką miłość
wciąż przez życie idę sama
jakbym była trędowata
przez swą inność potępiana
Nikt nie widział co przeżyłam
gdy o miłość wręcz żebrałam
ile złego mnie spotkało
ile nocy przepłakałam
Dla nikogo się nie zmienię
będę szła za głosem serca
wrażliwego kobiecego
dla mnie ta jest miłość piękna
Komentarze (24)
nawet nie wiesz jakie szczęście cię spotkało
ta miłość samotna
bo wyobraź sobie tylko gdyby cię nikt nie spotkał
gdybyś cierpień,i łez nocnych nie zaznała
kim byś dziś była i czy życie byś kochała
ta miłość stwarza ludzi i budzi w nich sens na
nadzieję
budzi zrozumienie innych,współczuciapragnienie
więc mimo samotności serce twe doznało anielskich
radości
bo nadzieją karmione rozgląda się z wiarą w szczęścia
stronę
Myślę, że zasługujesz na to by miłość przyszła sama,
nowa a tej starej daj wolne. Pozdrawiam
Trzeba rozważyć za i przeciw - trochę ustąpić o coś
zawalczyć a wtedy miłość może zdobędziesz
sercem upartym - pozdrawiam
Każdy z nas ma swoje przeznaczenie i wytyczoną drogę
na tym ziemskim padole. Pozdrawiam Berni :-)
a może odpuścić nie żebrać a wtedy ona przyjdzie sama
Ładnie, a za głosem serca zawsze warto :)
Mocno przytulam niestety czuje się podobnie... Jak
podmiot liryczny wiersza pozdrawiam
bądź sobą i nie zmieniaj się
Czasami warto skonsultować wybór z rozumem