Zegar
Coć już północ na zegarze
oczy nie chcą spać,
myśli moje tańczą,
zatrzymać ich nie zdołam.
Wskazówki zatrzymane
pokazuję duchy mi.
Firanka poruszona
w głowie wiruje mi,
wina gorzki smak
zasnąć nie pozwala mi.
Zegar bije dalej
jakby coś powiedzieć chciał
ja nie mogę tak,
za długa ta noc,
rozmawiać mam z nim
sama tak od lat?
autor
Margit
Dodano: 2005-12-06 19:11:52
Ten wiersz przeczytano 547 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.