Zegar
ile lat bije tyka taki niewzruszony
wydzwania godziny budzi i ponagla
nasze kwadranse tak ważne a nieważne
przesuwa w minuty
wisi na ścianie jak stróż na warcie
wskazówki przesuwają sie w górę
rozbiegani chwytamy każdą sekundę
z trwogą patrząc w jego tarczę
zostają nam drogocenne chwile
w kochaniu pomnażane ku nieskończoności
nie dotknie nas jego szmer w miłosnej
ekstazie
uciszeniem oddechów w scalaniu dotknięć
unosi nas ten czar rozkoszy
serce w błogim zachwycie rozmarzone
karmi przez lata się tymi chwilami
tylko one dają szczęście
autor
NiebieskaDama
Dodano: 2018-04-19 11:56:56
Ten wiersz przeczytano 1227 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
https://www.youtube.com/watch?v=ksHuyRBjpoA
"Powinien być prosty jak zegarek świat,
po każdym "tik", byłoby "tak"."
- Z piosenki "Czerwony tulipan"
Pozdrawiam Niebieska Damo.
Pełen optymizmu udany wiersz :) Pozdrawiam serdecznie
+++
zegar to niemy świadek naszego żywota. jedyne co
potrafi powiedzieć to monotonne tik tak, tik tak ...
wiersz, który każe nam zadumać się nad uciekającymi
chwilami. a dogonić ich nie sposób.
pozdrawiam serdecznie :)
Budzikom, zegarom, wszystkiemu co zabiera czas,
smierc, pozdrawiam.
Całe życie to chwile, tzw. "tu i teraz". Fajny wiersz.
Pzdr
Fakt, budzi i ponagla, czasem za głośno"pika" ale nie
sposób się bez niego obejść.
Serdecznie pozdrawiam.