Zegarmistrzowska alegoria Nieba
https://www.youtube.com/watch?v=fAOWGPmVe28
wiersz zainspirowany piosenką
Tadeusza Woźniaka ''zegarmistrz światła
purpurowy''
A kiedy przyjdzie także po mnie
śmierć, co podstępna jest jak żmija,
dostanę bilet w jedną stronę,
butelka życia się rozbije.
Spłyną przeze mnie dni na przestrzał -
w popiół obrócę się i zgliszcza,
wszystko zostawię poza sobą -
zostanę światła zegarmistrzem.
I w wolnych chwilach będę siedział,
za piecem gdzieś u Pana Boga;
skosztuję bimbru, skubnę śledzia,
aż zawiruje mi podłoga.
Święty Piotr włączy stare płyty -
bluesem popłynie gwiezdny koncert;
razem z Nalepą pośpiewamy,
jak to się było małym chłopcem
Wypiję brudzia z Naszym Stwórcą -
tak mnie powita w swoich klubie.
Spotkam Grechutę i Niemena,
z Ryśkiem na whisky się umówię.
Znajdziemy w niebie małą knajpkę,
gdzie Hendrix będzie grał z Lennonem -
wciągniemy ściechę z Janis Joplin,
sztachniemy dżointa z Morrisonem.
Wrócimy rano Wielkim Wozem,
z potężnym kacem w ciężkich głowach.
Na Mlecznej Drodze łyknę kefir
i pójdę komety haftować.
BordoBlues
Komentarze (122)
Arku dołączam do tej ekipy, byle bliżej, byle
szybciej, blizej nieba. Pozdrawiam Arku.
niech pamięta każdy artysta aby przed odejściem jego
dusza była czysta :)
Pięknie!
Śmierć to jest temat raczej straszny,
a tu wesoły wyszedł pastisz!
Pozdrawiam!
Krótko, Arku - bardzo dobry pastisz, bardzo dobrze
poprowadzony, rytm i rymy bez zarzutu. Tylko dołączyć
akompaniament gitary i śpiewać. Na wielki plus.
Jedno pytanie - ostatni wers ma świadomie przesuniętą
średniówkę? W wierszu to może przeszkadzać, w piosence
nie, może być nawet pozytywem, gdyż dochodzi
interpretacja.
Pzdr. :)
Podelektował się raz jeszcze Twoim pastiszem Arku,
dobrze że zmieniłeś kategorię, myślę, że zaznaczenie,
iż jest to pastisz niczego tekstowi nie ujmuje, a
jednocześnie tak jest może bardziej fair?
Miłego niedzieli Arku życzę,
jak masz ochotę to może i do mnie byś wpadł?...:)
Świetny wiersz, podoba mi się.
Dziękuję za zaproszenie do Twego miasta. Jakby tam
jakieś koleżanki się znalazły to ok. A nocować to bym
wolał u nich lub w hotelu, pozdrawiam :)
super :) pozdrawiam
Całkiem fajnie, a inspiracja zegarmistrzem światła -
jak najbardziej. :)
świetny i podoba się każdemu
Arku ..artystyczną duszę ciągnie do artystów ..plejada
gwiazd ..i nawet z niemocą "w mocy " artystycznej
wyhaftujesz ..uśmiech ślę :)
Tam dopiero będzie fajnie, spotkać gwiazdy, których
zabrakło. Najbardziej ucieszyłby mnie Niemen i
śledzik:)
Pozdrawiam.
To ja też chcę do ....ale w swoim czasie:)Pozdrawiam:)
37 punkt dałm:)))
Super pastisz.
Brawo.Brawissimo.
Dobrej niedzieli Arku.
Pozdrawiam serdecznie
i dziękuję, że zaglądasz do mnie!:)
WOW!Poranek łzami rozbawiony
i zerka na ostatnią strofę wiersza
"
Wrócimy rano Wielkim Wozem,
z potężnym kacem w ciężkich głowach.
Na Mlecznej Drodze łyknę kefir
i pójdę komety haftować."
Miłej niedzieli Arku:)