żegnaj
Powiedz, czemu mam walczyć
o coś, czego już nie ma...?
Czemu mam tracić resztę sił,
skoro wiem, że i tak przegram...?
Jak mam się nie poddawać,
jak nie uciekać do marzeń,
skoro codziennie widzę
wasze uśmiechnięte twarze...?
W twoich myślach ktoś inny.
Dla mnie zabrakło miejsca.
Twoje serce zajęte już.
Życzę ci szczęścia... żegnaj...
autor
blondyneczka
Dodano: 2005-10-24 13:20:26
Ten wiersz przeczytano 503 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.