Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

zegnaj

Stoje posrod tysiaca kwiatow,
stoje i mysle nad istnieniem swiatow.
Choc czuje Twoja obecnosc... Ciebie nie ma
tylko ta jedna wielka sprzecznosc..
Po twarzy plynie kolejna laza
Ty juz nie mozesz jej otrzec.. juz ciala brak...
Ty juz nie moesz podejsc otulic mnie
Choc teraz placze ja dobrze to wiem...
Zapada zmrok, jednak ja sie nie boje
kolejne minuty tutaj stoje
Nie mysle o strachu leku czy zlosci
Bo znika zrodlo naszej milosci
zapalam zapalke, podmuch wiatru ja gasi
Wiem chcialbys zebym juz szla
ale ja nie mam sil
podnosze glowe jest wieczor jest ciemno
tu zostawiam oststnia czerwona roze
i zle wspomnienia o Tobie burze
bo przeciez nie mowi sie zle o zmarlych...

autor

lobuziara_18

Dodano: 2007-03-04 12:53:45
Ten wiersz przeczytano 435 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »