Żegnaj mała.

Miłość jest jak krople deszczu, które, gdy upadną na
ziemie w pełni się rozpryskując - już nigdy nie
powrócą do wcześniejszej postaci.
Serce to nasz jedyny drogowskaz, któremu w ciemno
możemy zaufać.
Dziękuję za komentarz i pozdrawiam. :)

O miłość tą prawdziwą zawsze warto walczyć nawet jak
inni mówią, że odpuść sobie…
Miłość ta prawdziwa jest jak tęcza na niebie…
Dlatego miłość zawsze kieruje się sercem, które nie ma
oczu jest ślepa i ufna…


Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wizytę:)

M_M - zgadzam się w stu procentach jeśli chodzi o
pojęcie miłości. Gdyby istniała miłość idealna -
również bym jej nie porzucił. Pozdrawiam.

Psychodeliczna - masz rację, jeśli chodzi o powód do
rozstania. Wiersz jest efektem samotności; napisany po
tym, kiedy zostałem sam; kiedy najbliższa mi osoba
mnie zostawiła. Pozdrawiam.

Karl - Dziękuję pięknie za komentarz i piękne strofy.
Pozdrawiam również.

Ola - moje pożegnanie, nijak równać się może do jej
porzucenia mojej osoby. Wiersz pokazuje, że odszedłem
od niej całym sobą; zarówno sercem, jak i obecnością,
bowiem jej również nie chciała. Pozdrawiam.

Szkoda, że Ją żegnasz. Ale ładnie. Pozdrawiam

No i proszę to filutek,
rozkochał a teraz pryska,
szczęście że są drzwi zamknięte...
wsadzę mu żagiew z ogniska.
Pozdrawiam serdecznie

"Jeśli jest wzajemna miłość, nie trzeba się
żegnać"-ZDECYDOWANIE.Ale bardzo ładny wiersz tylko,że
nie ma w nim zbytnio powodu do zerwania.

Jeśli jest wzajemna miłość, nie trzeba się żegnać.
Miłość, należy pielęgnować do samego końca. Ciekawy
opis miłości, a więc dramatyczne się z nią rozstanie,
jest nie na miejscu. Z taką miłością, nigdy bym się
nie rozstawał. Pozdrawiam. Dobranoc Bogumił