ŻEGNAJ NA ZAWSZE...
Teraz wiem naprawdę, że to było ostatnie pożegnanie, bo już nigdy potem się nie zobaczyliśmy...
To już dziś...ostatni dzień...
siedzę na plaży i słucham szumu mego serca
i fal...
To już dziś...zaraz oddalę się, pozostanie
tylko wspomnień cień...
już za chwilkę wyjadę, zostawię Ciebie i
podążę gdzieś w dal.
Już jutro nie ujrzysz mnie,
już dziś pożegnamy się...
Juz nigdy nie zobaczę Ciebie,
Ty ujrzysz tylko smugę po moim samolocie na
niebie...
Nadszedł koniec pięknej chwili,
kiedy Twoje spojrzenie przypominało trzepot
skrzydeł motyli...
I nic zrobić nie mogę.
Już dziś zatęsknię i zgubię siebie...
nie,nic nie zrobię,sama swemu sercu
wyrządzam szkodę...
I choć kocham Ciebie,
to odchodzę i Ty też to wiesz...
nie zobaczymy się już nigdy,
czy tego chcesz?
Już dziś ostatni raz
patrzę w oczy Twe...
moje serce dzisiejszy dzień tnie...
I już ...ostatnie słowo i ułamek
spojrzenia,
a ja odjeżdżam bez oporu,
Ty uwijasz dalej marzenia...
Ja już jestem daleko,płaczę, bo tęsknię bez
honoru...
Już nigdy potem sie nie zobaczylismy...widocznie tak miało być...:(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.