Żelazna droga
Dwa pociągi rozpędzone
Gnają poprzez pola, lasy
Ciemność widać tuż za oknem
Stukot kół odmierza czas
Nagle blaskiem swym poraża
Z naprzeciwka smocza głowa
Wpada, z całą siłą
Łamie się żelazna droga
A z nią życie
Miej ich w opiece Boże
/I.Ok./
autor
Czatinka
Dodano: 2012-03-05 10:26:56
Ten wiersz przeczytano 943 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
W takich chwilach wszystkie niby ważne sprawy stają
się banalne...Współczuję rodzinom.Tym pociągiem
tydzień wcześniej jechała bliska mi osoba /wyobraźnia
działa/Pozdrawiam:)