zero
zero to płaskie
jedno ramie nieskończoności
zero to suma
w rachunku codziennej jedności
zero powstaje
kiedy już zrozumienia
ani więzi nie zostaje
Krynica Zdrój,
22.12.2010
autor
Tomasz Rudnicki
Dodano: 2010-12-23 09:18:00
Ten wiersz przeczytano 1225 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Wiersz smutny, ale ponad smutek wybija się dość
niespodziewane podejście do matematyki, z którym nie
można się nie zgodzić, żaden matematyk nie byłby w
stanie w tak oczywisty sposób udowodnić, ze jedność
może być nieskończonym zerem
wciągneło mnie to zero ...pozdrawiam
Ciekawe spojrzenie wierszem na zero...+.