Ziarenko
Zasypiają miasta zmęczone dniem minionym
A nieopodal do życia budzi się małe
ziarenko
Ziarno ludzkiej miłości w grzechu zrodzone
By zmienić bieg życia dwojga ludzi
Lecz nie wiedząc ze ich miłość jest
zakazana
Postanowiło zrodzić nowe życie dla tych
dwojga
Było tak maleńkie lecz o serduszku wielkim
Które już niedługo przestanie bić
Tak naprawdę nigdy się nie narodzisz
Nie podasz im swej małej rączki
Oczyma nie spojrzysz na roześmiane ich
twarze
Odejdziesz w zapomnienie będziesz aniołkiem
Tylko w sercu zostaniesz ich ziarenkiem
miłości
Tym maleńkim nie narodzonym a kochanym
Komentarze (6)
piękny a za równo smutny wiersz
Odczytuję wprost i dla mnie to straszne.
takim ziarenkiem jest każdy z nas
sugestywny i bardzo wymowny przekaz
pozdrawiam
ładny wiersz daje mocno do myślenia, pozdrawiam
cieplutko
intrygujący wiersz pozdrawiam
Rozdzierająca ballada o życiu, które choć niesie taki
potencjał, nie jest w stanie przebić się do tych
najważniejszych dla niego serc...
Bardzo głębokie słowa..
Warte przemyśleń..