Ziarnko soczewicy
Zleciał ptaszek na dół z drzewa,
Bo już puste były trzewa.
Dostrzegł wśród pyłu ulicy
Smaczne ziarnko soczewicy.
Właśnie chciał je wziąć do dzioba
I rozpostrzec skrzydła oba,
Aby wznieść ciało do lotu...
Lecz spodobał się ptak kotu.
Leżą na ulicy pióra,
Wnętrzności i ptaka skóra.
A to ziarnko soczewicy
Leży również na ulicy.
Jaki morał stąd wynika?
"Kota swojego zamykaj
Lub zawieś na szyi dzwonek -
Przeżyje bez mordu dzionek."
Tu morału dalsze stopnie:
"Gdy w życiu korzyści kuszą,
To nie decyduj pochopnie,
Bo zapłacić możesz duszą..."
Sam mam kota, ostatnią jego ofiarą była żabka.
Komentarze (57)
Mój kot zasadził się na jaszczurkę, ale ta go wykiwała
odrzuciła ogon zostawiając kotu, a sama uciekła w
trawę :))) fajny wiersz z dobrym morałem :)
pozdrawiam Sławku :)
Coś z tej refleksji wynika,
kota Ci potrzeba _praktyka.
;)
Serdecznie
Bardzo dobra refleksja i puenta, pozdrawiam
serdecznie.
Dwa morały się wyłuskały ;-)) no no
Mój kotek, a raczej kocica chodził na smyczce po
podwórku, a wcześniej nic nie przynosił z podwórka
teścia, ale poprzednik owszem, kiedyś przyniósł
wróbelka.
Wierszyk życiowy, rzec można, pozdrawiam, Sławku:)
Czasami nie warto się wychylać. Dobry przekaz wiersza
z pouczającą puentą. Pozdrawiam Sławku i dziekuje za
miłe słowa.
ten wiersz w porównaniu z innymi pokazuje twoje
wielkie postępy, jakie w pisaniu uczyniłeś :)
Czasami warto się zastanowić zanim podejmie się
decyzję. Niestety może być zgubna:)
Pozdrawiam.
co racja, to racja... mam cztery koty, są domowe, nie
mają okazji do mordu, no chyba, że się jakaś mucha
przypałęta na swoją zgubę ;-)
Smutna historia, z ostrzeżeniem
i dobrym morałem na końcu.
Pozdrawiam Sławku:)
Pouczająca historia :)
Fajna bajka z udanymi morałami.
Pozdrawiam
Powiem tak,
to porównanie ma "smak"...
+ Pozdrawiam
Ciekawe spostrzeżenia... moc pozdrowień :)
wybacz Sławku, poprawiłam się.
miłego dnia :)