Zielony koniec....spełnione obawy
Ten wiersz staje sie bardziej sensowny jesli przeczyta sie mój wiersz obawy http://www.wiersze.bej.pl/?wierszid=1368100331 bo one jak wiekszośc tego co napisałem tworzą razem czałość A ten wiersz jest tyko potwierdzeniem ze miałem dobre przeczucie :/
I przyszła wiosna
Kwiaty na łąkach rozsiewa
Rozkwitają ludzkie uczucia
Rozkwitają zielono drzewa
Wiosna maluje wzory
Powoli na śnieżnej bieli
Niczym malarz na płótnie
By jasne od ciemnego oddzielić
Otuliła też zakochanych
Swoim zielonym szalem
Tych co kochają na zawsze
I tych co kochają niedbale
Lecz dla tych serc co powstały w zimie
Na zbyt gorące ma dłonie
Wschodzi słońce i WZESZŁA TRAWA
Dla tych serc to zielony koniec
Dlatego zima stanowi dla mnie magiczna porę roku ,choć za nia nie przepadam :)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.