"Ziemniaczane serce"
Sięgałam po ziemniak
tak siedział dziwnie w ziemi
patrzę o anieli to serce
pod widłami się czerwieni.
Ze złości czy radości może
złość ach uchowaj Boże
ale do słońca już chciał myślę
ciemno mu było tam może.
Położyłam w wiadrze na wierzchu
patrzę rano gdzieś zniknął
a przecież był tu wczoraj
dziś nawet ślad zaniknął.
Smutek jakiś mnie ogarnął
nie często rosną serca w ziemi
Wzięłam się za kopanie jeszcze
a tu znów czerwono się mieni.
Serce dużo większe niż to małe
ach jak się ciśnie do góry
czyżby jakaś nowa odmiana
słońce patrzy zza chmury.
I się dziwi dokładnie jak ja
a w wiaderku widzę cuda
już nie jedno ale są serca dwa
tuli się mała maruda.
Te ziemniaczki są niesamowite! Wręcz... ODJECHANE! A może... zakochane? ;)
Komentarze (5)
Super fajnie :))
Inaczej i ładnie:)
Pozdrawiam
Tak inaczej ale fajnie:)
ciekawe i miłe, wszystko co nas zaskakuje może być
urocze
fajne :) pozdrawiam