Zima
Bure chmury w dal płyną,
nad doliną, niziną...
Może spadną na głowę
białe gwiaztki śniegowe?
Dmie wiatr chłodny, niemiły,
drzewa liście zgubiły,
odleciały już ptaki
i las cichy jest taki...
Przychodź, zimo, nie zwlekaj!
Każdy już na ciebie czeka,
zając ma ciepłe futro,
możesz przyjść choćby jutro.
Ubierz naszą jabłonkę
w białą śnieżną koronkę,
przykryj pola zamiecią,
dużo śniegu daj dzieciom.
autor
Erazmus
Dodano: 2005-04-28 20:59:48
Ten wiersz przeczytano 1240 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.