Zimno
Zamarzam od środka
wszystko staję się puste i obojętne
nic się nie liczy i nic się nie liczyło
jutro , też nie będzie
i tak mijają lata , dni , miesiące
a ja co raz bardziej pogrążony w chłodnym
oddechu życia.
Co mam zrobić ? i tak wszystko wokół
zamarza
a ja jestem coraz bliżej wyczerpania
nie czuje palców u nóg i rąk
oczy zamglone , powieki sklejone
słyszę głos w głowie zaśnij spokojnie.
autor
leba
Dodano: 2014-10-24 21:30:02
Ten wiersz przeczytano 384 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Ładnie.Pozdrawiam:)
Wiersz dobry,ale ten ziąb aż mnie zmroził,mam
nadzieję,że poza wierszem Autorka nie zamarza.
Pozdrawiam serdecznie:)
Zimno ale zawsze moze byc coraz cieplej, zycie moze
zaskoczyc:)
pozdrawiam
Nie zamarzaj, żyj i ciesz się z życia. Dobranoc