Zimno mi
do pracy z rana
a wiatr się przyssał
swą zimną macką
do receptorów
jak Obcy 4
przeniknął kości
wgryzł się w organy
z mocą potworów
oszołomiona
koszmarnym zimnem
wymyślam takie
motto na dzisiaj:
że pożądany
bardzo wskazany
byłby łyk miodku
w asyście Misia
autor
judyta1
Dodano: 2014-12-02 07:06:22
Ten wiersz przeczytano 1598 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
Dobra herbatka z miodzikiem i cytrynką , albo kubek
gorącego mleka. Pozdrawiam
Fajnie z humorem, przytulić misia, napić się miodu i
do przodu:)))) Pozdrawiam z uśmiechem :)
Bardzo fajnie i z humorkiem na mroźny dzień.Pozdrawiam
serdecznie
dobre na rozgrzanie.. jest z misiem spotkanie;)
pozdrawiam ciepło
Fajny humorystyczny wierszyk;-)
ta asysta pożądana
a i nawet też wskazana:)
pozdrawiam pięknie:)
"do pracy z rana
a wiatr się przyssał
swą zimną macką
do receptorów"
Pozdrawiam serdecznie :-)))
czasem wystarczy herbata z imbiru przy kaloryferze...
- oj tak, oj tak, oj tak... miodek i misia mam na
myśli...
-- pozdrawiam ciepluteńko... :)
Fajny z humorem wiersz na tę chłodną aurę,oj tak łyk
dobrego miodu jest w cenie,jak najbardziej.
Pozdrawiam serdecznie:)
Dobry i wesoły.
Fajny wiersz, z humorkiem. Potrzebny jest miodzik
pszczeli i ten bardziej naturalny.
Pozdrawiam serdecznie.
też się piszę:)
Puenta podoba 'misie', że nie wspomnę o miodku :)
Pozdrawiam rzucając na Cię ;) moc złocistych promyków,
na ocieplenie ciała i duszy :)))))))))))
fajny z humorem co tam zimno ...szukaj misia on
rozgrzeje lepiej niż miodek ;-)
pozdrawiam cieplutko :-)