Zimowe witraże
Jesień śpi w wiklinie. Pod czerwony
dereń
zajrzał płatek śniegu, siadł na rudej
trawie,
błyska szklanym okiem. A zima twarz
śmielej
wychyla z obłoków. Wicher z lasu
nadbiegł,
zatańczył z sosnami - pogubiły szpilki,
tłukł się do wieczora w turzycach i
trzcinach
aż mrok ściągnął w krzaki i widoki
przyćmił,
już w ciemnościach listek do szyby nam
przywarł.
Zmęczona śpi jesień. Szadź dzierga
cudeńka,
na tarninach, głogach witrażem się
ściele.
Mam tu moje życie, moje małe szczęścia
i tego chłopaka z gorącym spojrzeniem.
autor
Stella-Jagoda
Dodano: 2014-12-12 10:44:15
Ten wiersz przeczytano 1985 razy
Oddanych głosów: 53
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (55)
aż w oczach szkli się od tego widoku,
przepiękne witraże.
jakże pięknie i z klimatem na czasie:)
pozdrawiam serdecznie:)
I ja zakocham się w słowach Twoich miodnych..
Takich lekkich miłych i zwiewnych emocją..
I nie potrzebuje już mieć butów modnych..
a Blask gwiazdki nocą:)
Uwielbiam to: czytam a słów nie widzę, tylko obraz
piękny :-)
Pozdrawiam ciepło :-)
:)
Zauroczyłaś wierszem.Przepięknie malujesz
słowami.Pozdrawiam serdecznie:)
No i jest pieknie:-)
Pozdrawiam:-)
Pięknie wyhaftowałaś nam póżnojesień lub wczesnozimę.
Baaaardzo na TAK ;)
Ależ ażurowy wierszyk wydziergałaś, Stello:)))
Ps. Turzyce to trawa?
Całuski, Ewuniu:))))
Pod takim gorącym spojrzeniem, to nie tylko serce
topnieje, ale i zima nie jest straszna.
Piękny, cudowny wiersz.
takie gorące spojrzenie może "rozpuścić" te
zamarznięte cudeńka :). Pięknie piszesz o przyrodzie,
ja tak nie umiem :(. Pewnie dlatego, że w lekturach
omijałam opisy przyrody. Ja jestem od akcji, ma sie
dużo dziać....:)
pięknie malujesz słowem tworząc romantyczne jesienne
dzieło
pozdrawiam
Pięknie, romantycznie, tak lubię, pozdrawiam
Gorące spojrzenie i czar dziś jakby realny..
Powraca z wędrówki swej jakby niepowróciwszy jakiś
jakby Twór prawdziwy lecz dziwny ..troszke jakby
marny..
On jest biało czarny..
Nie chwileczkę więcej barw niebiosa fundują kim On
dzisiaj jest? i czym Oni się radują..?
A ja Ci śpiewam Jagodo lasami pieśń moja płynie ten
który raz Cię pokocha ten już nigdy nie zginie..
Pozdrawiam Ciebie
Przy takich chłopaku niestraszne żadne mrozy:)