Zimowy lot trzmiela
Czy słyszałaś zimowy lot trzmiela
jego brzęk nad swoim uchem
nie bo on zimą niemy brzęczy
jak moje słowa pisane do Ciebie w
ciszy.
W dłoni tulę jak chińską porcelanę
niemy głos dotąd mi nie znany
Odezwał się on we mnie w chwili
tęsknoty za tym co jest kochane
Dziś mnie to objęło o brzasku nad ranem
Muszę zapamiętać ten szept ciszy
nieznany
Przywoływać go będę gdym zatroskany
Przywoływać z lubością w niego wsłuchany
Najcudowniejszym lekarstwem
są dla mnie wspomnienia, w nich marzenia
Te w których oczy były zamglone
Te gdzie cztery ręce były uczuciem
spocone
Nigdy nie próbowałem zatrzymać czasu
nawet te czarowne w wielkiej ekstazie
Bo wtedy nie byłoby wspomnień
Zatraciłbym to piękno - co zostało po niej
Pragnę by dotykały mnie delikatne słowa
pisane
Czułbym je w oczach , czytając literki,
zdania kochane
Nimi zaspakajam pokarmem serce, czytając
je stale
Od początku do końca i ciągle od nowa i
nieprzerwanie
Autor:knipser-slonzok
http://www.slonzok.mojezdjecia.net/blog/
Komentarze (8)
Długo myślałam nad ślicznym komentarzem, bo skoro
takie zostawiasz u innych to też bym tak chciała .
Tylko, że ja prosty człowiek i piszę co mi na myśli
akurat. Zastanawiam się nad tym trzmielem . Zimą nie
spotkałam . Może za mało wyłażę z chata . Pozdrawiam
ślicznie :)
ciekawy wiersz, pozdrawiam:)
śliczniuchny wierszyk, aż się prosi by go odlać w
spiżu dla potomnych, rymy wprost pieszczą uszy i temat
oryginalny, ujęty za sedno a to geriatryczne poczucie
humoru, ino boki zrywać. pozdrawiam chemicznie.
Jesteś tu i teraz,dajesz nam tyle uczuć i pisz ja
czytam wzruszona Twą poezją,,słonecznie pozdrawiam
dziękuje za śliczny komentarz+++++
witaj, Boku, wspomnienia, owszem, ale Ty jeszcze żyj
dniem dzisiejszym, Serce masz wypełnione pięknem,
uczuciem i miłością.
Swój potencjał musisz godnie spożytkować.
Miłego dnia przyjacielu.
piękny ...dotykać Twoich literek czule ...pozdrawiam
ciepło
Bardzo ładny wiersz, pełen ciepła i tęsknoty. Dobre
wspomnienia są cennym skarbem, ale nie można na nich
budować marzeń, gdyż nalężą już do przeszłości.
Pozdrawiam.
Wczesny ranek.Ptaszki cichutko cwierkaja za
oknem.Slyszysz?Ciebie wolaja,Ciebie szukaja.
Gdzie jestes przyjacielu?Za wczesnie jeszcze na
wspomnienia.