Zimowy ranek
Ranek powitał nas mrozem
i bielą wokół nas,
a świat przykryty
śniegową pierzyną,
wyciszony jakby spał.
Drzewa otulone śniegiem
przy wschodzącym słońcu błyszczały
jakby obsypane diamentami.
Przechodnie otuleni szybko
przemykali się ulicami.
Nawet ptaki gdzieś się pochowały.
Tylko wrony obsiadły
czubki drzew i donośnie krakały.
Komentarze (5)
Piekny obrazek:)pozdrawiam cieplutko:)
Przepięknie i przyrodniczo pozdrawiam serdecznie;)
Ładny zimowy obrazek...czy w trzecim wersie nie miało
być słowo 'przykryty...pozdrawiam serdecznie.'
Dobrze przekazana rzeczywistość. Tak właśnie sobie
wyobrażam taki pranek.
Pozdrawiam:)
Bardzo piekny obrazek, serdecznosci.